A czy podczas hamowania nie biła Ci kierownica,albo na pedale ham. nie czules bicia?

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Bicie kierownicy przy hamowaniu następuje przy krzywej tarczy lub podczas przegrzania hamulców dodatkowo specyficzny odgłos (przegrzałem nie raz nie dwa :P ).
Dzisiaj przy zmianie kół dobrałem sie do przedniego prawego bo nie odbijał. Również wewnetrzny prawie zero, zewnętrzny 70%. Ale dolny prowadnik stał zardzewiały. Przeszlifowałem nasmarowalem i jednym palcem ruszam cały zacisk. Blaszki mam ale ten klocek wewn. tez ciezko sie przesuwał. Spiłowałem. Jest idealnie. No ale musze zamówić nowe i resztę zacisków sprawdzić. A Ty chopie naginaj na szrot i szukaj blaszek ;)

op Podczas hamowanianic nie tarpało zadnego bicia. Dzisiaj wszystko porozkrecalem wyczyscilem nasmarowałem i założyłem nowe klocki zobaczymy na ile. Mam natomiast inne pilne pytanie wymieniłem hamulce z tyłu nowe tarcze i klocki poskładałem elegancko auto hamuje ale hamulce trzymaja caly czas tak jakby ręczny nie puszał. Co to może być? Muszę to jutro poprawić żeby jakoś wrócić do domu...chciałem zrobić regeneracje cylinderków ale nie mogłem popuścić przewodów hamulcowych i dałem sobie spokój. Co robić?

Wysłane z mojego Orange Roya przy użyciu Tapatalka

A jak wymieniles klocki to popusciles reczny??

Ja stosuje smar ceramiczny do 1200C° na prowadnice coś takiego:

Może tłoczek zapieczony albo zużyte trzpienie bolcy w jarzmie. Pamiętaj że trzpienie górny i dolny różnią się w scenicu ( przynajmniej moje się różniły) nie wiem co by było jakby je zamienić góra na dół i na odwrót.

Ostatnio robiłem hamulce z przodu, zestaw TRW tarcze plus klocki, blaszki były w zestawie z klockami. Stare klocki również wewnętrzny blisko zero a zewnętrzny spokojnie 50-60%.

op Odkrecilem caly tyl wyczyscilem troszke cylinderki ale sa w idealnym stanie, wkrecilem tloczki. Jest lepiej ale i tak trze i tarcze sa gorace juz nie wiem co mam robic. Zwykly smar nie nadaje sie do prowadnic?

Wysłane z mojego Orange Roya przy użyciu Tapatalka

Odkrecilem caly tyl wyczyscilem troszke cylinderki ale sa w idealnym stanie, wkrecilem tloczki. Jest lepiej ale i tak trze i tarcze sa gorace juz nie wiem co mam robic. Zwykly smar nie nadaje sie do prowadnic?

Wysłane z mojego Orange Roya przy użyciu Tapatalka

Zwykły szybko się wytopi, widać to po założeniu nowej tarczy i zestawu gdzie nie odtłuszczone elementy np. tarczy z środka ładnie puszczają dymek przy 2-10 lekkich  hamowniach. ja stosuje ten ceramiczny, ewentualnie do klocków to co dadzą w zestawie(smarując prowadnice, i zewnętrzną cześć klocka przylegającą do jarzma i tłoczka) tarcze i klocek od środka zawsze odtłuszczam zmywaczem np. do Silikonu.

Przecież diagnostyka jest prosta. Odłączasz linki i sprawdzasz czy wtedy wsxystko odbija. Również czy cofają sie mechanizmy ręcznego w zaciskach. Jeżeli jest ok,to masz linki do wymiany.

Jeszcze mogą być uszkodzone przewody elastyczne. Mała średnica powoduje nuecofanie się płynu. Ale to sie żadko zdarza. Sprawdź to na końcu.

Jak zakładasz nowe klocki to nie czekaj aż jeden się zjedzie. Warto wcześniej zajrzeć czy równo się zużywają.
Czasem jest tak że jak prowadnice czy tłoczek są zardzewiałe, to po ich oczyszczeniu średnica tych elementów na tyle się zmniejsza że nie pracują prawidłowo.
Zwykle rdzewieją elementy, które są wysunięte przy zużytych klockach, czyli jak są nowe klocki to te elementy są pochowane i powodują luz. Jak się klocki zużyją jakoś o 1/3 to zaczyna być wszystko dobrze.