starałem się przeczytać wszystkie wyszukane wątki nt. radio w scenicu, szczerze mówiąc nie myślałem, że taka pierdoła jak radio potrafi stworzyć takie problemy.
podzielę się swoją historią.
auto scenic 2/2 z 2009r.
ale na wyposażeniu jest odbiornik Tuner List (a nie - jak piszecie być powinien - Update List). swoją drogą nie wiem jaki geniusz wymyślił takie właśnie nazwy dla odbiorników/odtwarzaczy, być może to typowo francuskie podejście z cyklu 'a po co ma być prosto i logicznie'.
no więc radio/odtwarzacz gra, i owszem, płyty hasają, jakieś 2 czy 3 stacje radiowe grają - ale jakie to już nie wiem, bo wyświetlacz pokazuje mi tylko godzinę i temperaturę, radio na nim nie istnieje. a bez wyświetlacza nie mam żadnych szans zaprogramowania sobie pożądanych stacji radiowych.
no i satelita również jest, a jakby go nie było, żadnej reakcji i żadnego sterowania głośnością (w sumie nie wiem czy satelita w scenicu ma robić coś więcej.
mam w zapasie całkiem fajne radio (nie-renaultowe) z poprzedniego samochodu, ale zgodnie z tym co wyczytałem zmuszenie wyświetlacza i satelity do współpracy z nim graniczy z cudem. co więcej, to zapasowe ma jakże przewidywalny prostokątny kształt, więc zamontowanie go w slocie scenica powodowałoby bardzo nieelegancko wyglądające szpary i generalny dysonans wizualny, no bo w końcu 'po co ma być prosto i logicznie'.
jestem w kropce - radio (teoretycznie poprzedniej generacji) gra, ale nie mam kontroli nad treścią. nie wiem co gra, nie mogę programować (po omacku jednak się nie da), satelita nie działa.
pozostaje mi tylko rzucić starym bolszewickim 'co robić?'
[czy diagnoza - przepuszczenie samochodu przez clip może wykazać ew. możliwości poprawy sytuacji? samochód mam od piątku i nie znalazłem w Gda nikogo w weekend z możliwością podpięcia do kompa].