op
Witajcie,
Od pewnego czasu walczę z tematem szalejących obrotów w moim aucie i po obejrzeniu sobie wszystkiego dokładnie doszedłem do dwóch podejrzanych:
1. Węższa uszczelka na przepustnicy jest dziwnie podwinięta i jakby spłaszczona (choć sama przepustnica w blok wchodzi ciasno)- zostanie dziś zmieniona.
2. Obok otworu w który wchodzi przepustnica jest jeszcze jeden (od odmy olejowej?) i pytanie czy w nim też powinien siedzieć jakiś uszczelniacz? Wchodzi tam taki króciec z bloku, a ponieważ w puszce na dnie jest olej to domyślam się że jest to rodzaj odmy silnika.
Na mój rozum nie powinien tym mniejszym otworem z pkt 2. ciągnąć powietrza bo tam nie ma ssania- ale nie jestem pewien, a jak już zdejmę całość to chciałbym przy okazji też tam założyć- jeśli jest konieczność
Ktoś ma wiedzę w temacie?
Od pewnego czasu walczę z tematem szalejących obrotów w moim aucie i po obejrzeniu sobie wszystkiego dokładnie doszedłem do dwóch podejrzanych:
1. Węższa uszczelka na przepustnicy jest dziwnie podwinięta i jakby spłaszczona (choć sama przepustnica w blok wchodzi ciasno)- zostanie dziś zmieniona.
2. Obok otworu w który wchodzi przepustnica jest jeszcze jeden (od odmy olejowej?) i pytanie czy w nim też powinien siedzieć jakiś uszczelniacz? Wchodzi tam taki króciec z bloku, a ponieważ w puszce na dnie jest olej to domyślam się że jest to rodzaj odmy silnika.
Na mój rozum nie powinien tym mniejszym otworem z pkt 2. ciągnąć powietrza bo tam nie ma ssania- ale nie jestem pewien, a jak już zdejmę całość to chciałbym przy okazji też tam założyć- jeśli jest konieczność
Ktoś ma wiedzę w temacie?
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?