Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

złe działanie nawiewów


Jacek Kruszakin
Zarejestrowani

op Witam. Mam problem w Scenicu III z 2009 roku, mianowicie przy włączonej klimatyzacji (automatyczna dwustrefowa) słychać szumienie gdzieś pod deską (wentylator działa) a z nawiewów ledwo czuć ruch powietrza, jestem pewny, że zarówno klimatyzacja chłodzi i chodzi bo powietrze a nawiewach (te resztki któte przechodzą) jest bardzo zimne, zresztą jak podwyższam temperaturę to ciepłe powietrze też nie leci. To nie jest stale jednak niestety zawsze kiedy nawiewy są najbardziej potrzebne, to znaczy jak jest np. ciepło i chcę wychodził kabinę. Jak dojadę dzień i zaparkuje w cieniu i auto postoi około godzinę to wtedy przy włączeniu dmuchawy pracują normalnie - powietrze leci jak trzeba.
Poza tym jak już czasami działa to powietrze z nawiewów kierowcy jest znacznie cieplejsze niż powietrze od pasażera (oczywiście przy tych samych ustawieniach temperatury na panelu).
Proszę pomóżcie. Szukać problemu w komputerze, może jakiś błąd? czy coś jest nie tak z klapami, ale wtedy czemu raz działają a raz nie?
TomaszB napisał 16-07-2017, 14:49:
Zgodnie z regulaminem który zaakceptowałeś przy rejestracji pierwszy post powinien znajdować się w Powitaniach http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania.
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami.Kolejny post proszę napisać w Powitaniach.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2017, 14:49 przez TomaszB.)

Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

pewnie trzeba dechę próć i patrzeć może klapki pospadały.

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
krosser
Zarejestrowani

Sprawdz filtr kabinowy czy nie jest zanieczyszczony.

Cheers  
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi krosser za ten post post:
  • PRZEMO
TomaszB
Moderatorzy

Czasami nie dzieje się tak po dłuższej jeździe? Jadąc teraz na wczasy miałem ten sam objaw, po dłuższym działaniu klimy coś zablokowało kanały powietrzne, wentylator było normalnie słychać, reagował na zmianę prędkości a z kratek nic nie leciało. Podejrzewam, o ile jest to możliwe, że mam coś nie tak z odpływem skroplin z klimy. Nie wiem czy może z nich zebrać się tyle wody by zablokowało przepływ powietrza? Jak dojechałem na miejsce i zacząłem zaglądać  w okolice filtra p.pyłkowego to wszystkie płastiki w okolicach filtra były dotykowo mokre, dywaniki suche, po postukaniu i poszarpaniu różnymi elementami spod auta wyleciało dużo wody i nawiewy zaczęły  działać.

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

Jeżeli odpływ wody z klimy jest podobny jak w SC II to udrożnij ten odpływ.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
Jacek Kruszakin
Zarejestrowani

op Dziękuję za rady. Spróbuje udrożnić kanały odpływowe wody. Faktycznie jak chwile postoi zaczyna wylewać się z auta wielka kałuża wody i później wszystko działa, może to wystarczy.

Odpowiedz
Jacek Kruszakin
Zarejestrowani

op
(16-07-2017, 14:47)TomaszB napisał(a): Czasami nie dzieje się tak po dłuższej jeździe? Jadąc teraz na wczasy miałem ten sam objaw, po dłuższym działaniu klimy coś zablokowało kanały powietrzne, wentylator było normalnie słychać, reagował na zmianę prędkości a z kratek nic nie leciało. Podejrzewam, o ile jest to możliwe, że mam coś nie tak z odpływem skroplin z klimy. Nie wiem czy może z nich zebrać się tyle wody by zablokowało przepływ powietrza? Jak dojechałem na miejsce i zacząłem zaglądać  w okolice filtra p.pyłkowego to wszystkie płastiki w okolicach filtra były dotykowo mokre, dywaniki suche, po postukaniu i poszarpaniu różnymi elementami spod auta wyleciało dużo wody i nawiewy zaczęły  działać.

Tak, dzieje się tak po jakimś czasie jazdy, tak jakby faktycznie woda się zebrała i coś przyblokowała, może jakiś czujnik wtedy zamyka nawiewy...

Odpowiedz
czopochrup
Zarejestrowani

najprawdopodbniej zamarza ci parownik przez co nie ma przeplywu powietrza, a po godzinnym postoju parownik odmarza i tak w kółko (piszez ze dzieje sie przy wlaczonej klimatyzacji). Clip i sprawdzic czy nie ma bledu czujnika temp. na parowniku.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi czopochrup za ten post post:
  • mazi
slavo83
Zarejestrowani

U mnie jest podobnie, z tym, że nie tylko na klimie. Wydaje mi się, że prostu coś nie tak z klapkami.
U mnie dzieje się to tylko jak dam nawiew na góra i dół razem (strzałka do góry i na dół razem).
Jak jest sama góra to wieje super, a jak chce sobie dać żeby mi leciało na szyby aby nie parowało i na nogi to tragedia - na szyby strasznie słabo wtedy leci.
Nawet jak dam na full dmuchawę to słychać że pod deską aż trzepie i szumi a powietrza mało do góry wylatuje.
Jest to najgorsze bo muszę jeździć zawsze na nawiewie na szybę, bo na szyba i środek nie ma razem takiej opcji - beznadzieja, a szyba i nogi tragedia znowu.

Odpowiedz
dayton84
Zarejestrowani

Witam,
Wygląda na to że w końcu trafiłem na problem analogiczny do mojego.

Objawy.
Używam klimatronika w trybie auto z ustawieniem temperatury. Najczęściej nic nie grzebię przy tym. Od kilku miesięcy czasami po ruszeniu słychać było lekkie pykanie w okolicy schowka przed pasażerem. Nic więcej wtedy nie zauważyłem. Jakiś miesiąc temu, po naprawdę długiej jeździe zauważyłem mokre schowki w podłodze, szczególnie ten od strony kierowcy. Przerobiłem już kilka wątków, sprawdzałem podszybie - czysto. I teraz co się okazuje...
Zauważyłem dopiero niedawno, kiedy jechałem w upał w więcej osób. Otóż po uruchomieniu klima chłodzi bardzo ładnie. Jednak po jakimś czasie nawiew przestaje działać. Tzn dmuchawa działa, lecz nie leci powietrze z nawiewów. Nawet po ustawieniu na max nawiewy są głuche. Przez to sterownik próbuje to nadgonić i ustawia chłodzenie na max. Wygląda tak jakby któraś klapa blokowała nawiew. Nie pomaga przełączenie na obieg wewnętrzny - zmienia się odgłos lecz i tak nie dmucha. I teraz drugie dno Biggrin Wygląda na to że kiedy nawiew jest przyblokowany to nie działa osuszanie modułu chłodzącego. Brak przepływu powietrza to też brak odpływu wody. Woda zbiera się pojemniku z filtrem kabinowym. Cała kaseta robi się zimna i wilgotna z zewnątrz. Przez co moczy się wnętrze auta.

Włączenie opcji max nawiew na okna powoduje że magiczna klapka (od dopływu powietrza z zewnątrz? nie jestem tego teraz pewien) się otwiera-przy tej opcji dopływ powietrza jest obligatoryjny. Po otwarciu tej klapy zaczyna lecieć powietrze z górnych nawiewów, a pod spotem auta woda leci jak z kranu Biggrin powstaje wielka kałuża. Działa i nawiew i osuszanie modułu chłodzącego.

Wygląda na to że podczas jazdy "po cichu" zamyka się klapa od napływu powietrza z zewnątrz. Ta sama która zamyka się gdy opuszczamy auto. Macie teraz pomysł jak zdiagnozować co ją zamyka? Czy to kwestia czujnika, sterownika czy to samego serwomotora? Konkretnie który to jest mechanizm? jak do zlokalizować? odróżnić od pozostałych klap sterujących kierunkiem nawiewu?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości