Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Czy zimą klima działa?


Wacky
Zarejestrowani

op Czy zimą klima działa? Mozna ją użyć do np rozmrażania zamarzniętych od środka szyb?
Czy klikając przycisk AC coś ( sprzęgiełko kompresora) musi pyknąć?
Bo u mnie cisza..

Odpowiedz
skrodzka
Zarejestrowani

U mnie nic nie pyka a klima jak najbardziej działa. Nawet zalecane jest używanie klimy w zimie bo osusza powietrze, dzięki czemu szyby nie parują. Korzystne jest też włączenie raz na tydzień by przesmarował się cały układ. Jak włączam ogrzewanie szyb to AC sam mi się włącza.

Odpowiedz
stasic
Zarejestrowani

Na jakiej zasadzie działa klima w zimie? Wsiadam do auta, temp mam ustawiona na max, klikam ten przycisk przedniej szyby do najszybszego osuszenia i włącza mi sie nawiew na maxa, na szybę z włączoną AC. Klima włączona ale leci ciepłe powietrze, czyli klima grzeje czy po prostu nie działa?

[Obrazek: 9j3hk]SCII PHII 1.6 16V ASB DP0 + LPG
SCI PH II Privilege 1.6 16V ASB DP0 + LPG
Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

Online
(13-12-2016, 23:29)stasic napisał(a): Klima włączona ale leci ciepłe powietrze, czyli klima grzeje czy po prostu nie działa?
po włączeniu AC leci suche ciepłe powietrze
bez AC wilgotne ciepłe powietrze

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
skrodzka
Zarejestrowani

AC to jest kompresor klimy występujący niezależnie od tego czy ktoś ma manualną klimę czy climatronica. Ustawienie temperatury w przypadku włączenia opcji "rozmrażania" uruchamia kompresor co osusza powietrze i powinno automatycznie dmuchać ciepłym powietrzem. Klimatyzacja automatyczna sama dostosuje sie do temperatury gdy silnik sie nagrzeje w zimie. Tak naprawdę klima tylko chłodzi bo w układzie znajduje się czynnik chłodzący. Ciepło bierze się z nagrzewnicy.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-12-2016, 23:48 przez skrodzka.)

Odpowiedz
Mati
Zarejestrowani

Online
(13-12-2016, 23:44)skrodzka napisał(a): Tak naprawdę klima tylko chłodzi.
z tym się nie zgodzę, klima również bardzo dobrze grzeje, a włączenie ogrzewania z włączoną klimą daje nam odczuwalne cieplejsze powietrze ponieważ jest bardziej suche,.
To że zimową porą nie włącza się sprężarka klimatyzacji to ok, ale obieg powietrza jest przez osuszacz i dlatego szyby szybciej odparowują

Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM  
///  Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM  ///  Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM  ///
Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Mati za ten post post:
  • haszczurur
michumal
Zarejestrowani

To może trochę uporządkuję...
Powietrze do wnętrza auta jest zasysane przez dmuchawę z podszybia, następnie dmuchawa przepycha to powietrze przez filtr kabinowy, kolejną przeszkodą na drodze jest parownik (nie osuszacz!), czyli mała chłodniczka, przez którą przepływa lub nie czynnik chłodniczy, kolejną przeszkodą jest lub nie jest nagrzewnica, czyli mała chłodniczka przez którą przepływa płyn chłodniczy z silnika. Dodatkowo w niektórych Szczeniakach mamy jeszcze grzałkę elektryczną, która przypomina również małą chłodniczkę (na schemacie jej nie ma).
Oto schemacik:
[Obrazek: klimatyzacja-594b4cf729103dd016b.jpg]

I teraz, główną cechą klimatyzacji i w zasadzie parownika jest oziębienie powietrza przez nie przepływającego, jednak jak wiemy z fizyki, nagłe obniżenie temperatury powietrza powoduje wytrącenie z niego pary wodnej w postaci rosy, która spływa pod samochodem w postaci tak zwanych skroplin. Jest to poboczna cecha klimatyzacji, jednak niezwykle przydatna, gdyż mówiąc wprost, klimatyzacja oziębia powietrze i jednocześnie je suszy. Tak więc, powietrze zasysane przez wentylator zawsze przepływa przez parownik. Jednak, to że powietrze przepływa przez parownik nie oznacza, że zawsze się ochładza, gdyż klimatyzacja musi być załączona, żeby je ochładzać i osuszać jednocześnie. Jeżeli klimatyzacja, czyli nasze AC na wyświetlaczu nie jest załączona, wtedy parownik jest obojętny dla przepływającego przez niego powietrza i nie zmienia jego temperatury ani wilgotności.

Co do nagrzewnicy, to powietrze przez nie przepływa lub nie, gdyż za pomocą odpowiednich klap kierujmy je na nagrzewnicę, lub nie. Jeżeli chcemy ciepłe powiertrze, kierjemy je na nagrzewnicę, jak nie chcemy ciepłego, to nie kierujemy je na nią.

No i teraz możemy sobie wyobrazić, że albo chłodzimy powietrze, albo ogrzewamy. No ale mamy jeszcze stany pośrednie...
Nie chłodzimy i nie ogrzewamy, albo chłodzimy (osuszamy) i grzejemy jednocześnie... W zależności jak mocno otworzymy zamkniemy klapę mieszalnika, uzyskamy różne temperatury powietrza. Każdy z tych stanów możemy zastosować w trakcie całego roku.
A ten ostatni stan, czyli chłodzimy (osuszamy) i ogrzewamy stosujemy np zimą.
Mam nadzieję, że to w miarę jasne.

(13-12-2016, 23:49)Mati napisał(a): To że zimową porą nie włącza się sprężarka klimatyzacji to ok, ale obieg powietrza jest przez osuszacz i dlatego szyby szybciej odparowują
O osuszaczu już wspomniałem, jednak, aby efekt uboczny w postaci osuszania powietrza zaistniał, sprężarka musi się odpalić i cały układ musi pracować.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-12-2016, 00:33 przez michumal.)

Scenic II Ph I 2006 2.0 16V automat
Odpowiedz
[-] 12 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi michumal za ten post post:
  • Fyox, Gostom, haszczurur, LUKKUL4158, Mati, michaldck, ninja_cat, PunkRock86, robii, skrodzka, stasic, Wojtas_BB
Wojtas_BB
Zarejestrowani

Jest jeszcze jedno czego tu nie napisano. Każdy układ klimatyzacji jest wyposażony w różne czujniki. Jeden z czujników jest to potocznie zwany czynnik oblodzenia. Jeśli temperatura zewnętrzna jest niska to czujnik oblodzenia (czy też zalodzenia) nie pozwala na uruchomienie sprężarki. Pomimo iż świeci się dioda przy AC sprężarka nie staruje.
Generalnie z moich doświadczeń z autami z klimatyzacją, to przy klimatyzacji manualnej da się załączyć klimatyzację (sprężarkę) przy niższych temperaturach. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że czujniki oblodzenia są z reguły przy sprężarce w komorze silnika, a podczas jazdy w ta komora się nagrzewa i czujnik pozwala na załączenie sprężarki.
Przy automatach producenci określają najczęściej w instrukcji samochodu próg załączenia sprężarki w zależności od temp. zewnętrznej, najczęściej jest to +3 lub +5*C. Poniżej tych temp sprężarka nie wystartuje.

osobiście uważam, że nie ma po co wyłączać klimatyzacji w zimie, czujniki i elektronika samochodu nie pozwolą się jej zepsuć, a jak już wcześniej wspominano, bardzo się przydaje do osuszania powietrza.

Pozdrawiam Wojtas_BB
Citroen C5 Aircross, 1.2 PT, 2023
Seat Arona, 1.0, 2021
Odpowiedz
[-] 4 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Wojtas_BB za ten post post:
  • Fyox, haszczurur, Lepus, michumal
stasic
Zarejestrowani

Mam automatyczną klimatyzację i skoro w niskich temp sprężarka nie startuje to powietrze jest osuszane czy nie?

[Obrazek: 9j3hk]SCII PHII 1.6 16V ASB DP0 + LPG
SCI PH II Privilege 1.6 16V ASB DP0 + LPG
Odpowiedz
Wojtas_BB
Zarejestrowani

nie da się osuszyć powietrza bez startu sprężarki.

Pozdrawiam Wojtas_BB
Citroen C5 Aircross, 1.2 PT, 2023
Seat Arona, 1.0, 2021
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości