Kabelki przy kostkach się urywają..
Raz łączy, raz nie.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Przyglądnę się temu, nie wyskakuje często ale wyskakuje, wydaje mi się że wtedy przy zaciąganiu ręcznego jest delikatnie nierówny teren.

Wysłane z kolorowego kalkulatora

@ Mati miałem podobnie, wyskakiwał alarm ,,skontroluj hamulec parkingowy" ale działał więc jeździłem jakiś czas aż któregoś razu nie odblokował jednego koła. Okazało się że przypalony był jeden kabel dochodzący do silniczka. Naprawiełem kabeł, ręczny działa ale komunikat pozostał niestety. Podejrzewam że trzeba by go usunąć podpinając pod komputer.

U mnie też tak się zdarza kila razy w roku bez żadnej reguły zawsze przy odhamowaniu ,tylko wtedy nie zaciąga lewego koła. Wymieniłem tarcze i klocki wyczyszczone i posmarowane prowadnice + adaptacja i też wyskoczyło ze dwa razy. Kostki i kable sprawdzone ,i są jak nowe .Myślę że silniczek nieraz ma za duży pobór prądu i dla tego wywala błąd .U mnie błąd i serwis ginie po zgaszeniu i wszystko wraca do normy .Na wszelki wypadek wożę torxy żeby odkręcić silniczek.