Podepnę się pod temat bo mam pytanie odwrotnej natury.
Mianowicie lekko otarłem prawym narożnikiem inne auto. (bardziej oberwał moją oponą niż karoserią) Szkód na lakierze prawie nie ma ale prawy błotnik obok reflektora odstaje i jest wybrzuszony mniej więcej w połowie swojej długości. Szpary nie są wielkie i wydaje mi się że jak poluzuję śruby w okolicy reflektora to wróci na swoje miejsce
Teraz pytanie czy żeby poluzować mocowania błotnika muszę ściągać zderzak i plastikowe nadkole? W jakich w ogóle miejscach błotnik jest zamocowany do nadwozia?
Proszę o jakiejś patenty do zrobienia metodą garażową przez gościa który nie jest blacharzem- nie chcę porozkręcać za dużo bo potem mogę nie poskładać do kupy.
Mianowicie lekko otarłem prawym narożnikiem inne auto. (bardziej oberwał moją oponą niż karoserią) Szkód na lakierze prawie nie ma ale prawy błotnik obok reflektora odstaje i jest wybrzuszony mniej więcej w połowie swojej długości. Szpary nie są wielkie i wydaje mi się że jak poluzuję śruby w okolicy reflektora to wróci na swoje miejsce
Teraz pytanie czy żeby poluzować mocowania błotnika muszę ściągać zderzak i plastikowe nadkole? W jakich w ogóle miejscach błotnik jest zamocowany do nadwozia?
Proszę o jakiejś patenty do zrobienia metodą garażową przez gościa który nie jest blacharzem- nie chcę porozkręcać za dużo bo potem mogę nie poskładać do kupy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2016, 21:00 przez Kapitan Powolny.)
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?