do dzisiaj się smieje jak ktoś (chyba z tego forum) odkrył historie swego auta zaglądając do zmieniarki......a tam KORAN na CD turecki zestaw płyt
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2015, 08:19 przez twinsiak79.)
Auto z Niemiec przywiezione samemu...
Czacha od Turka to jedynie kebap-w tym są dobrzy......auta,omijać ich komisy szerokim łukiem,głową odwróconą w drugą strone
do dzisiaj się smieje jak ktoś (chyba z tego forum) odkrył historie swego auta zaglądając do zmieniarki......a tam KORAN na CD turecki zestaw płyt (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2015, 08:19 przez twinsiak79.)
Każdy kij ma dwa końce. Taki Turek na dźwięk polskiej mowy powinien zamykać bramy komisu, spuszczać psy z łańcucha i dzwonić na policję bo przyjechali do niego po auto najwięksi złodzieje aut w Europie ;). Przykre prawda ?
Nie każdy Turek to oszust, nie każdy Polak to złodziej aut, ja bywam często w Niemczech i nie jeden raz kupował od nich auta. Kupowałem takie które były zgodne z opisem z udokumentowaną historią itd. Dlaczego w takim przypadku nie kupić takiego auta ? Trzeba podchodzić do spraw zakupu rozważnie, właściwie selekcjonować auta przed wyjazdem itd.... a kupi się dobre auto (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2015, 16:33 przez czeslaw555.)
Pozdrawiam
czeslaw555
święta racja kto nie jezdził to nie wie usłyszy turek i myśli że złom.Ja mam 3 auto od turka i takiego tu nie kupicie [url=http://www.scenic-forum.pl/Uzytkownik-czeslaw555][/url]
Grand Scenic Exception 3 2.0dCi FAP 110kW
(21-10-2015, 08:16)twinsiak79 napisał(a): Czacha od Turka to jedynie kebap-w tym są dobrzy......auta,omijać ich komisy szerokim łukiem,głową odwróconą w drugą stroneGwoli ścisłości to byłem ja, jednak broniac dobrego imienia mojego Stefana muszę sprostować. Kupilem samą zmieniarkę w której fakt faktem był koran :-) natomiast Stefan jest niewinny :-)
op
Koledzy,
Jestem daleki od generalizowania, że Turek o oszust, a Polak to złodziej... Zgadzam się z Wami, jednak nie jeżdżę do Niemiec regularnie po auta. Opisałem swoją jedyną, amatorską wyprawę i moim celem było minimalizowanie wszelkich ryzyk, które jak musicie przyznać jest większe u Turka, czy Polaka w Berlinie niż u Niemca dealera w Monachium, choć także jest. Chciałem załatwić sprawę w miarę sprawnie i nie siedzieć tam 3, 4 dni na poszukiwaniach mojego auta. Możecie mieć uwagi, tyle, że ja nie twierdzę, że moja wyprawa była wzorcowa i mam patent na przywiezienie auta z Niemiec. Ja po prostu starałem się jak najdokładniej opisać moją wprawę wraz z kosztami tam i u nas w Polsce, żeby pokazać, że to nic strasznego wziąć się i pojechać samemu po swoje auto. Wszędzie można poczytać wiele o ściąganiu auta, ale jak sam szukałem, to nie mogłem nigdy znaleźć takich szczegółów, które sam podałem i to był mój główny cel.
Scenic II Ph I 2006 2.0 16V automat
słuchajcie, nie możecie patrzeć na ceny w Polsce od handlarzyny, i te ceny nie mogą być wyznacznikiem, bo polaczek go przyprowadził od turasa, brudnego i zajechanego, pokombinował trochę wracając albo odwiedził ze 2 szroty kupując nie zmęczone życiem części, i w Polsce stoi taka "igła" od 1 właściciela z DE, pomijając Turka i polaczka.
Generalnie DOBRE auta w DE są droższe niż w PL przysłowiowe IGŁY. chociaż za przedlift położyć 4500 ojro + opłaty to jest powiem kozackie, bo to wychodzi ponad 20,000 + rozrządy itd ,, no cena nie jest wyznacznikiem bo nie ma 2 takich samych aut, ale 4500 za przedlift to grubo ja za swoje dałem już po wszystkim ( opłaty itd ) 20.500 a mam polift, granda i 2007 listopad. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2015, 08:25 przez oliwek.)
stworzyłem kiedyś taki opis jak sprawdzić ceny, nie jest to 100% wyznacznik ale w 99% się zgadza ;) http://sprowadzanieaut-czeslaw555.blogsp.../opis.html
Pozdrawiam
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości