op

Scenic II 1.9 dci 120KM 2005 rok

Na przepustnicy jest gruszka, powie mi ktoś, kiedy dźwignia pod tą gruszki powinna się poruszać ? Bo u mnie dźwignia cały czas stoi w miejscu, również podczas dodawania gazu. Jak dźwignię wcisnę palcami i przytrzymam to auto gaśnie. Od gruszki idzie wężyk podciśnienia do elektrozaworu i na tym wężyku nie wyczuwam podciśnienia. Pomiędzy elektrozaworem a zbiorniczkiem podciśnienia również jest wężyk, ale tam po jego odpięciu czuć, że jest podciśnienie. Po zgaszeniu silnika czuć, że elektrozawór "zrzuca" podciśnienie tym trzecim wolnym króćcem od spodu.

To nie jest przepustnica jak w benzynie, nie ma się poruszać.

Ta "przepustnica" zamykająca dolot służy tylko do szybszego gaszenia silnika, sterowana jest podciśnieniem.

To tak zwana klapa gasząca.

Wysłane z Redmi 13

op Ok, czyli jak gaszę auto to dźwignia powinna się poruszyć i zamknąć dolot ?

Tak.

op Tak właśnie przypuszczałem, u mnie się nie porusza ta dźwignia gruszki podczas gaszenia auta.

Może masz niewłaściwie połączony zbiornik podciśnienia z elektrozaworem sterującym przepustnicą gaszącą silnik. Po naciśnięciu przycisku stop elektrozawór powinien na chwilę połączyć zbiornik podciśnienia z gruszką na przepustnicy. Po wyczerpaniu podciśnienia przepustnica samoczynnie wraca do położenia otwartego.

op A jest ktoś w stanie sprawdzić u siebie, jak ma podłączone te wężyki do elektrozawóru ? Interesuje mnie jeszcze napięcie na wtyczce do elektrozaworu, jakie powinno być oraz kiedy powinno zniknąć. I tak z ciekawości jeszcze, co daje ta klapa gasząca ? Nie mogę dodać zdjęcia, maksymalny rozmiar załącznika to tylko 300 KB ...

I tak z ciekawości jeszcze, co daje ta klapa gasząca

Klapa odcina dopływ powietrza a to powoduje łagodne i szybkie gaszenie silnika, bez zbędnego telepnięcia. W razie rozbiegnięcia się silnika po zassaniu oleju np. przez turbo zamyka dopływ powietrza i silnik zgaśnie.
W dowolnym edytorze obrazów można zmienić rozmiar pliku.