Zadne zrodli swiatla nie da za wiele jak odblysnik bedzie wypalony. Same soczewki zachodza mgla co tez skutecznie ogranicza jalosc swiatel.
Rozwiązaniem jest pelna regeneracja.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Regeneracja niewiele pomoże, a przynajmniej nie na długo, jeżeli światła mijania będą zużywane w dzień gdy jest widno. Jak to mawiali mądrzy ludzie - daj gówniarzowi latarkę, to wyświeci w dzień, a w nocy po ciemnicy będzie macał ...  ;)

Coz. Ogladalem "nowe" wklady dla h7, i te regenerowane biją je na glowe. Skoro tez oryginal wytrzymuje z 6-7 lat w dobrej kondycji, to i zregenerowany wytzyma z 5.

Choc fakt, idealem byla by wymiana wkladu na biled, co zreszta jest do zrobienia. Tylko ta legalnosc jest niestety problemem.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

To już lepiej wymienić całość na ksenon, tak sobie myślę czy kamerką inspekcyjną można sprawdzić stan odbłyśników przed zakupem?

@sportway
Mysle ze mozna, tylko ze wiesz jak jest z dostepem. Zarowke wyjac ciezko bez zdjecia zderzaka.
Ksenon fajna sprawa ale. Lampy, sterownik, spryskiwacze, poziomowanie to pewnie ze 2k wyjdzie, bo i montaz nie w garazu tylko we firmie ktora ma taka dzialalnosc.
A powiem szczerze, ze majac ksenon do regeneracji, poszedl bym w led. Ale nie zarowki bo to bez sensu tylko w cale projektory. I po barwie nikt by nie byl w stanie sie przyczepic. A przy h7 to niestety, widac inne zrodko i to wyraznie.

A sprawdzac endoskopem nie ma sensu jesli zobaczysz ze soczewka jest biala/ matowa. A w tym wieku bedzie na 100% chyba ze lampa wymieniona po dzwonku

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Zwłaszcza że sam wiesz że łatwo się nie wymienia,  poza tym klosz będzie rozbity a żarówka nówka nie ruszona ?? No i zazwyczaj w kolizji biorą udział 2 pojazdy lub więcej trochę ktoś się może zdziwić że akurat wymieniasz żarówki.  Tak jak byś mu sam nabił ćwieka do myślenia,  no i może mieć jakąś linię obrony.  Żarówka go np oślepiła.  Obyś nigdy nie miał takiej sytuacji.  Może skoro nie ma efektu wow spróbować ją sprzedać i parę groszy odzyskać ?? Ewentualnie dołożyć parę groszy i skompletować xenony chyba że były poprzednio i nie byłeś zadowolony.  

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

---

Z tą przekładką żarówek na wymianę po kolizji to spoko. przy kolizji żarówki są niewidoczne bo mimo rozbicia klosza są one zakryte soczewką i odbłyśnikiem. Po drugie, nawet jak przyjedzie policja to nie sprawdzają nic poza tym czyja wina. Autko jest odholowywane z miejsca wypadku według twojego scenariusza i gdzie chcesz. W domu spokojnie wymieniasz ledy na h7 i czekasz czy w ogóle ktoś zechce sprawdzać twoje auto.
Zazwyczaj po jakimś czasie przychodzi ubezpieczyciel jeśli ubiegasz się o kasę z Auto casco. Jeśli go nie masz to nikogo nie obchodzi twoja bryka, twoja strata. Gorzej jest gdy jest "śmiertelny" i jesteś sprawcą, lecz z tego samego powodu, nie przekraczaj dozwolonej prędkości( a robi to 70% kierowców), bo konsekwencje te same. Piszę  w ten sposób bo już parę autek skasowałem!

Piszę w ten sposób bo już parę autek skasowałem!

No to masz chłopie się czym chwalić.... ;)

Jak się boisz to jeździj na świeczkach i zabijaj ludzi bo ich nie widzisz na tych zabytkowych lampach. Elity mają autka na ledach z homologacją, nikt się nie czepia a Ty biedaku nie dostaniesz homologacji, bo nie będziesz kupował żarówek i koncerny stracą kasę. Te h7 led gen 2 świecą perfekcyjnie i nie trzeba ich ciągle wymieniać a to właśnie problem dla producentów H7. Musi być popyt.

---

Piszę  w ten sposób bo już parę autek skasowałem!

No to masz chłopie się czym chwalić.... ;)

---

No tak, mój dziadek ma "poldka" od nowości i tylko zarysował zderzak jadąc w 98 r. do kościoła. Na liczniku 8500 km. Ja pracuję autem po Europie, rocznie około 150 000 km a prawko za Gierka ABCDET więc statystyka mówi, iż jestem w grupie małego ryzyka. Coś Ci to mówi?

Nie wiem człowieku o co Ci chodzi. Stwierdziłem tylko, że rozwalenie kilku aut nie powinno przynosić chwały, co Ty tym wpisem uczyniłeś. Domniemuję, że te km nie robisz osobówką? Przez ten wpis wyżej, tylko potwierdzasz, że jak jedzie "miszcz" to wszyscy z drogi na bok. Ty będziesz widział dobrze ale ten z naprzeciwka już niekoniecznie. Może i jesteś jak to ująłeś "w grupie małego ryzyka." tylko, że przez takie "małe ryzyko" przybywa krzyży przy drogach.
ps też mam prawko z czasów "wczesnego Gierka" i w aucie mam normalne, jak fabryka dała oświetlenie i ... dobrze mi z tym.
Jak dla mnie EOT

Nie chciałem Cię urazić ani przyszpanować, lecz mówimy o dwóch różnych sprawach. Twój SCII PHI ma zupełnie inne lampy, które świecą super w stosunku do PHII na soczewkach. Zrobiono je tylko dla liftingu i mając gdzieś użytkowników, którzy od początku jeżdżąc na normalnych h7 widzą drogę jakby z perspektywy " świeczek". Tak, że nigdy mnie nie zrozumiesz. Moje ledy philipsa gen2 za 650 zeta świecą wzorowo ( przeszły przegląd na SKP bez problemów) i nikogo nie oślepiają a homologacji nie ma, bo producenci blokują w swoim interesie. Po prostu nie trzeba by kupować żarówek. H7 led philips- żywotność 12 lat!
Co do " krzyży na drogach" to statystyka mówi: Nadmierna prędkość! "Kto jest bez grzechu, niech rzuci pierwszy"