Są inne wersje ale w moim przypadku nie robi to problemu - można anglika ustawić w miarę dobrze.

#Wytapatalkowane

Witam.

Trochę wykop, ale może ktoś odpowie.

Zakupiłem do mojego Scenica takie lusterko.

U mnie w obudowie lusterka na szybie są dwie wtyczki, taka czerwona jak przy lusterku, do której są podłączone dwie taśmy. Jedna dwużyłowa, druga trzyżyłowa. Wtyczka jest podłączona do czujnika temperatury, drugi kabel jest podłączony osobną wtyczką do czujnika deszczu, więc o nim nie rozmawiajmy. Czujnik temperatury jest u mnie inny, takie niebieskie "oczko w dziurce na dole osłony, nie turbinka jak w tym zakupionym. Patrząc na fotki tego lusterka wygląda na to, że jest ono przygotowane do podłączenia do tej taśmy trzyżyłowej (jak pisano na innym forum Scenica).

I w związku z tym mam takie pytanie, chciałbym zachować tą swoją osłonę z tym czujnikiem "bezszumowym"...

I teraz zasadnicza kwestia która mnie najbardziej interesuje

Czy te czerwone wtyczki/gniazda są rozbieralne, aby było można przełożyć odpowiednie piny i podłączyć bezproblemowo lusterko. czy można je rozebrać bez żadnych kombinacji i przełożyć piny, czy trzeba "coś rzeźbić" i używać specjalnych narzędzi do tej operacji.

Pozdrawiam.

Cóż i ja przymierzam się do założenia sobie "fotochromu", nie mam co prawda wtyczki w instalacji, ale to żaden problem.

Mam tylko mały dylemat: brać tańsze i łatwo dostępne lusterko przedliftowe z czujnikiem na górze, czy jednak polować na poliftowe z czujnikiem na dole?

Wiem, że oba będą działać, pytanie tylko, czy różnica jest czysto kosmetyczna, czy też może jest również rozbieżność w efektywności działania obu modeli, np. czujnik na dole lepiej radzi sobie z łapaniem światła z tyłu, niż czujnik bliżej sufitu?

Ostatecznie zdecydowałem się na wersję jak w polifcie, licząc na to, że w nowszym lusterku odbijająca warstwa metaliczna będzie w lepszym stanie... 
No i się trochę przeliczyłem   Niestety, ciężko dorwać ładne lusterko przez internet, na zdjęciach defekty albo widać, albo nie widać, co nie znaczy że ich nie ma. Pewnie mógłbym odesłać i szukać dalej, ale szanse na znalezienie ideału raczej nie są wielkie. Ostatecznie i tak jak siedzi się w aucie, wygląda to dużo lepiej, niż stare zwykłe lusterko, w którym warstwa metaliczna odchodziła wzdłuż krawędzi całymi płatami.



Lusterko pochodzi z Laguny III, ogólnie pasują one z różnych modeli renówek, trzeba tylko upewnić się, że mają identyczny metalowy uchwyt, bo występują one w różnych wersjach. Zdarzają się też lusterka identyczne, ale 4-przewodowe, nie wiem do czego są dodatkowe 2 przewody, być może w tym wariancie czujnik temperatury siedzi w samym lusterku, więc jak ktoś nie chce eksperymentować, to lepiej brać 2-przewodowe.

Jako, że nie mam w instalacji wtyczki, chciałem podpiąć się do kostki R301 na słupku, z niej właśnie przewody powinny wychodzić... ale to co tam zastałem nie do końca zgadzało się z tym, co powinno tam być wg schematów, odpuściłem więc temat, nie chcąc zbyt długo przy tym siedzieć, i podpiąłem się pod lampkę.
Oczywiście trzeba uważać, gdzie się podpinamy, bo mamy tu 2 zasilania - jedno stałe po obudzeniu auta, i drugie z timerem, które wyłącza się po chwili od zamknięcia drzwi. Razem z lusterkiem dostałem uciętą wtyczkę, mogłem więc ją wykorzystać, bez lutowania go na stałe.


Lusterko w trakcie samego ściemniania się pobiera do ok. 300mA, później przyciemnienie to jest podtrzymywane prądem ok. 100mA. Z jednej strony nie jest to dużo, nie trzeba więc nie wiadomo jak grubych przewodów, z drugiej strony w sumie to więcej, niż myślałem.

Podpinając się pod lampkę trzeba mieć na uwadze to, że w oryginalnej wiązce lusterko zasilane jest po zapłonie, natomiast zasilanie lampki obecne jest już po samym "obudzeniu" auta, otwierając je pilotem. W związku z tym, trzeba pamiętać, by auto zawsze zaryglować pilotem, nawet gdy trzymamy je w zamkniętym garażu. W przeciwnym wypadku lusterko będzie pracowało i pobierało prąd do momentu samoczynnego uśpienia auta - nie wiem w sumie nawet ile to wynosi, ale siedziałem w aucie 20 minut po zgaszeniu licznika i samoczynnym zablokowaniu drzwi, a lampka i lusterko nadal działały.

Czemu podpinales się bezpośrednio do lampki zamiast do wtyczki ?

Wysłane z mojego fona

@ kotleto to jest w sumie dobre pytanie   Właściwie to nawet był taki plan, żeby podpiąć się pod wtyczkę, ale jak już to rozebrałem, to stwierdziłem, że po prostu wygodniej będzie mi się wlutować w szerokie szyny w samej lampce.

Chociaż szczerze mówiąc i tak wolałbym jednak podpiąć to przez R301 na słupku do dedykowanego bezpiecznika, więc pewnie w przyszłości do tego wrócę 

Tak poza tym, to już się przejechałem po ciemku i działa to całkiem fajnie, gdy ktoś z tyłu podjedzie 

Przy okazji doczytałem, że dodatkowe 2 przewody w niektórych lusterkach służą do sterowania przyciemnianymi lusterkami zewnętrznymi w lagunach...