op Wymontowałem czujnik i pomierzyłem miernikiem, wygląda na sprawny. Było już za późno na kolejne testy ale następnym razem zrobię zworę we wtyczce i pomierzę przejście ze skrzynki bezpieczników do cewek.
Natomiast odkryłem jeszcze jeden problem, jak poruszyłem kablami wychodzącymi z podszybia wylała się spora ilość wody. Zdjąłem lewą część podszybia ale tam było sucho.

To będzie wysoce odkrywcze, ale tak nie może być. Nie oswiece zbyt dużo bo ja mam SC2 ale na podszybiu może być zalany komputer wtrysku jeśli się nie mylę...

#Wytapatalkowane

op Z tego co sprawdziłem w schematach elektrycznych to komputer znajduje między akumulatorem a przodem auta i faktycznie są tam jakieś 2 komputery. Sprawdziłem, że w drugiej części podszybia gdzie były sucho z boku auta jest wylot wody zasłonięty gumą. Przypuszczam, że tam gdzie była woda jest podobnie tylko coś się zatkało, ale trzeba by zdemontować wycieraczki żeby się tam dostać, więc odłożyłem to na później.
Dokładnie sprawdziłem czujnik uderzeniowy, jak się nim silnie wstrząśnie to się rozłącza i wtedy można go wcisnąć, Skok jest niewielki ale wyczuwalny. Zmierzyłem też napięcie na cewkach 1 i 2 pojawia się tam 12 v, więc zasilanie jest.
Przeszedłem do sprawdzenia paliwa. Nie wiem gdzie dokładnie jest wężyk paliwa przy silniku więc zajrzałem do zasilania pompy pod siedzeniami.
Po zdjęciu foteli i wyciągnięciu schowka mimo bezpośredniego dostępu do obudowy pompy nie udało się usłyszeć jej pracy. Wpiąłem żarówkę w styki które miały najgrubsze kable (zakładam, że czujnik paliwa ma cienkie a pompa grube) żarówka się zapala. Wychodzi więc na to że pompa jest uszkodzona.
Mam pompę numer 7700431718. Widzę na alledrogo że do modelu o tym silniku mają pompy o innych numerach. Czy ten numer jest istotny i muszę mieć dokłądnie taką samą czy może być też coś innego ?

Miałem podobne przygody ze ScI ale PhI - po odłączeniu akumulatora wszystko odcinał immobiliser.
Skończyło się wizytą na wzrsztacie i jego dezaktywacją.
Drugi raz - nie wczytywał kluczyka.
Tyle, ze w PhI jest kluczyk na podczerwień, działa to na innej zasadzie - a więc niewiele podpowiem o procedurach synchronizacji. Ale moze to to?
( u mnie drugi kluczyk uruchamiał samochód ).

op Ale czy gdyby immobilizer odcinał to nie powinna się świecić lub migać kontrolka ? U mnie ona miga tylko jak nie ma kluczyka w stacyjce, jak dam na zapłon to zapala się i gaśnie więc myślę że zachowuje się poprawnie. Żaden z kluczyków nie zapala. Z obserwacji napięć na cewkach i pompie widzę że w momencie włączenia zapłonu pojawia się napięcie na krótko może sekunda lub dwie, a potem napięcie pojawia się w momencie uruchomienia rozrusznika. Czy immobilizer zezwala na uruchomienie rozrusznika w przypadku gdy nie rozpozna kluczyka ?

Tak, rozrusznik nie jest odcinany od zasilania.

Dźwięk dobiega z sufitu z takich jakby głośniczków koło lampki sufitowej.

 To nie głośniki tylko otwory wentylacyjne. W środku jest "turbinka" z czujnikiem temperatury do Klimatronika i to ona buczy, lub brzęczy. Żeby przestała trzeba ją wyczyścić.

Według twojego opisu immo się odblokowuje, ale sprawdź czy iskry na więcej masz, jeśli nie, to immo nie puszcza. Pompa paliwa jest załączana poprawnie: Na ok. sekundę po włączeniu zapłonu, a później ciągle po uruchomieniu rozrusznika.

Witam . Czy rozwiązałeś swój problem z odpalaniem auta po wymianie akumulatora . Mam podobny problem lecz u mnie kontrolka od immo nie daje o sobie wcale znać .

op Z pomiarów wychodzi że najprawdopodobniej jest uszkodzona pompa więc zakupiłem nową ale nie miałem czasu jej jeszcze wymienić. Planuję zrobić to w sobotę.

op Wymieniałem wczoraj pompkę. Bardzo ciężko było odkręcić mocowanie pompy do baku. Jedna osoba nie miała szans tego odkręcić, część mocowań się urwała ale nie dało się odkręcić ani milimetr. Udało się dopiero z pomocą drugiej osoby kiedy równocześnie waliliśmy młotkami w śrubokręty po przeciwnej stronie nakrętki. Na wszelki wypadek kupię nową nakrętkę.
Teraz auto zapala od strzała, poprzednio rozrusznik musiał kręcić dłużej. Z tego wynika, że stara pompa miała mniejszą wydajność i chwilę jej zajmowało zanim nabije odpowiednią ilość paliwa. Okazało się też że stara pompa nie jest całkiem zepsuta bo od wstrząsów uderzeń młotka przy próbach odkręcenia nagle się naprawiła.