op Auto stoi u mechanika od 5 stycznia i efektu nie ma. Problem jest ciągle ten sam, czyli po auto po rozgrzaniu wyświetla błąd skrzyni biegów (przerwa w zasilaniu w obwodzie elektrozaworów). W czasie jazdy błąd się nie pokazywał (tzn. na tyle, na ile byłem w stanie sprawdzić, bo za dużo nie zdążyłem pojeździć). Wystarczyło jednak zatrzymać się na parkingu i poczekać z wyłączeniem silnika i wyskakiwał błąd. Auto było w ASO, tam sprawdzali tymi swoimi serwisowymi cudami i też do niczego nie doszli. Wszyscy twierdzą, że musi być jakaś przerwa na kablach, czy jakichś lutach, która ujawnia się pod wpływem temperatury, ale nikt nie może tego znaleźć. Usterka pojawiła się po wymianie elektrozaworów i teraz męczy się gość, który je wymieniał. Nie chcę za bardzo dawać auta do kogoś innego, bo szukanie zaczęłoby się od początku, a poza tym ma to zrobić ten który to w pewnym sensie spowodował, bo przed wymianą takiego błędu nie było.
Jestem wk..y tzn. zdenerwowany, bo kupiłem to auto, żeby trochę taniej jeździć, założyłem gaz, zrobiłem rozrząd i ... tyle było mojego jeżdżenia.
Ma ktoś jakiś pomysł, gdzie szukać?

Ogut, Jak Twoja skrzynia? Coś się wyjaśniło? Jeździsz?

Jak zakończyła się sprawa? Wierze że już jest ok?

op Bez zmian......
Auto u mechanika. Teraz czeka na sterownik skrzyni, który miał mieć w zeszły piątek. Jeśli po podmianie nic się nie zmieni, to ma zamiar reklamować elektrozawory. Więcej pomysłów nie ma :-( Wszystkie przewody, kostki itp podobno sprawdzone, ale w dalszym ciągu po rozgrzaniu coś robi zwarcie. Sił mi brak. Jeszcze takiego numeru z autem nie miałem, a kilka już posiadałem.

Ech...współczuję. To nie jest dobra wiadomość. Miałem nadzieję że już wszystko się wyjaśniło

No nic, trzeba mieć nadzieję że mechanik wie co robi.

Trzymam qciuki za pozytywne załatwienie sprawy!

elektrozawory były nowe czy używka ?

op Elektrozawory były oczywiście nowe. Co więcej, podobno mechanik wczoraj wymienił je jeszcze raz na inne nowe. Nic to nie zmieniło :-( Dzisiaj mieli wysłać sterownik gdzieś do Warszawy do elektronika, bo ktoś podobno miał już taki problem. Mieli mieć też sterownik na podmianę, ale nie udało się takiego znaleźć. Do wtorku niczego nowego się nie dowiem, obawiam się jednak, że skończyły się pomysły i jeśli naprawa sterownika się nie powiedzie lub elektronik stwierdzi, że jest ok, to jestem ugotowany.
Może jednak ktoś z Was coś podpowie?

op Wczoraj odebrałem auto. Wymieniany/naprawiany był sterownik skrzyni. Jakaś firma w Warszawie to robiła i podobno znalazła i usunęła awarię. Mój Pan Mechanik złożył wszystko do kupy, testował, testował ... testował (wyjeździł mi prawie cały bak paliwa) i skasował 650zł. Dziś rano szczęśliwy pojechałem na basen, wróciłem. później wyskoczyłem na chwilę do miasta, podjechałem przy okazji na stację, żeby zatankować i zanim zwolnił się dystrybutor wyskoczył znajomy błąd skrzyni.
KU...A, CO TO JEST?

tylko i wyłącznie zwrot kosztów, od mechanika, skoro nie wie co to jest i nie wie jak naprawić to nie powinien brać tyle kasy

Ogut, zdecydowanie powinieneś go przycisnąć! To jest jakiś obłęd. Szukaj kogoś innego, lepszego. Kogoś kto rzeczywiście będzie wiedział co robi.

Moim zdaniem znajdź serwis od ASB bo twój mechanik chyba nie ogarnia tematu.