op
Witam,
Mam następujący problem od jakiegoś czas jak tylko zrobię dłuższą trasę i silnik się mocno nagrzeje, zgaszę auto i odpalę ponownie to samochód kompletnie nie ma mocy tzn gaz do dechy nawet na 1 biegu i auto ma dosłownie zerowe przyśpieszenie, a jak tylko puszczę całkowicie gaz na luzie to od razu gaśnie. Jak zgaśnie to wtedy szybko przekręcam kluczyk, odpalam auto ponownie z gazem wciśniętym w podłogę i zapala, ale z całkowitym brakiem mocy.
Jak w trasie straci moc, to czasami jest tak, że po kilku kilometrach wraca moc i za jakiś czas znowu zaczyna jej brakować. Jak postoi całą noc to odpala i przyśpiesza bez problemu, jak tylko mocno się nagrzeje to znów jest te sam efekt braku mocy. Świece wymienione, przewody WN wymienione, filtr paliwa wymieniony, na pulpicie nie pokazuje żadnych błędów.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Mam następujący problem od jakiegoś czas jak tylko zrobię dłuższą trasę i silnik się mocno nagrzeje, zgaszę auto i odpalę ponownie to samochód kompletnie nie ma mocy tzn gaz do dechy nawet na 1 biegu i auto ma dosłownie zerowe przyśpieszenie, a jak tylko puszczę całkowicie gaz na luzie to od razu gaśnie. Jak zgaśnie to wtedy szybko przekręcam kluczyk, odpalam auto ponownie z gazem wciśniętym w podłogę i zapala, ale z całkowitym brakiem mocy.
Jak w trasie straci moc, to czasami jest tak, że po kilku kilometrach wraca moc i za jakiś czas znowu zaczyna jej brakować. Jak postoi całą noc to odpala i przyśpiesza bez problemu, jak tylko mocno się nagrzeje to znów jest te sam efekt braku mocy. Świece wymienione, przewody WN wymienione, filtr paliwa wymieniony, na pulpicie nie pokazuje żadnych błędów.
Ma ktoś jakiś pomysł?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2018, 15:01 przez Paweł Cyrklaf.)