op
(11-03-2020, 17:58)jrc_69 napisał(a): LPG zawsze wychodzi taniej. Co Cie podkusiło żeby z tylu KM wskoczyć do tak "słabego" klocka??
W BMW po 100kkm u mnie i 22 latach na karku zaczęły boleć pierdoły, które znacząco utrudniają życie. To najlepsze auto jakie dotychczas miałem, ale niestety kiedyś przychodzi czas na zmiany. Plany były na zakup czegoś dużo młodszego na przełomie roku, ale poszliśmy z żoną w inwestycję, zamiast w zakup auta. Ta Renówka się pojawiła w ogłoszeniach niedaleko mnie w bardzo przyzwoitej cenie, z polskiego salonu i z rąk jednej rodziny, z 132 000km na budziku od nowości (dobrze, bo mało, niedobrze jednocześnie, bo to przebieg miejski), więc po obejrzeniu auta z mechanikiem (komp, stacja diag) i kolegą, który ma identycznego Scenica z tym samym silnikiem i z tego samego roku - po mocnej rekomendacji obydwu - zdecydowałem, że po prostu warto go kupić za te pieniądze jako rodzinne auto tymczasowe, no i coraz bardziej go lubię. Jest poczciwy i "jakiś" w tej swojej nijakości z estetyką suszarki do włosów na kołach. Taki plastikowy, że aż fajny. ;) Muszę tylko dopieścić kilka tematów jak to w używce.
Na temperaturę silnika niestety nie zwróciliśmy uwagi w trakcie jazd próbnych - krótki odcinek i miasto.
Zrobiłem już nowe klocki, nowe sprężyny + łożyska McPhersonów, wycieraczki, nowe żarówki H7 Tungsram 120% (ileż tam było zabawy z wymianą!
), dokupiłem ucho holownicze, bo brakowało
... Pozostały do zrobienia na teraz wahacze przód, niedogrzany silnik i twarde sprzęgło. Mam nadzieję, że wyjdziemy szybko na prostą i autko posłuży u mnie może kolejne 100kkm?