op Mam wilgoć w schowku pod nogami. 
Czyściłem w tym roku podszybie profilaktycznie już dwa razy mimo, że było czyste. Zrobię to zaraz jeszcze raz mimo, że jest zimno i nadzwyczaj nieprzyjemnie pod chmurką. 
Dwa miesiące temu kanały odpływowe miałem drożne no ale samochód stoi pod gołym niebem a wczoraj było niezłe oberwanie chmury w sumie.

Czy jest jeszcze jakaś inna droga dostawania sie wody do środka ?

hmm chyba raczej innej drogi nie ma.. a nie cieknie Ci np nagrzewnica? albo odpływ klimatyzacji zapchany

---

a jak jest w schowkach w podłodze? basen?

ktoś mi mówił że od dołu przepychał - ale nie pamiętam kto

Postaraj się od dołu jakimś drutem wyczyścić. Musi być gdzieś przytkane.

op Basenu nie ma ale wilgoć spora w środku.
Odpływy były jeszcze niedawno drożne. Nagrywany był nawet film jak ładnie spływa wszystko.

ja to robiłem i dawałem jeszcze zdjęcia....

Ja bym wlasnie tak jak Mati pisze... jezeli odplywy okaza sie ok to moze cos z nagrzewnica?

odpływy od góry mogą być ok, wody nie ma ponieważ tak jak u mnie bardzo powoli ona spływała. Ale gdy jest dużo deszczu czy porządne mycie to odpływ będzie przytkany od dołu i już znajdziesz winę... zapraszam na lekturę... http://www.scenic-forum.pl/Watek-Czyszcz...#pid132711

---

winą w tym jest ta końcówka gumowa węża.. jak mnie pamięć nie myli to Maciej ją ucinał

op Mati, ja to wiem. U mnie był pełen, bardzo dobry przepływ. Stąd moje ździwienie teraz

Zdarza się, że cieknie pomiędzy drzwiami a karoserią po słupkach, pod listwą naprogową i dalej do schowków.
Może być też tak, że odpływy z podszybia nie przerobiły wody i się przelało.
Musisz podnieść wykładzinę i zobaczyć skąd mogło podciekać.