op No właśnie była to raczej jazda tylko po mieście. Jakie obroty są optymalne? Za bardzo kierowałem się tym eco-drivingiem i chęcią obniżenia jeszcze spalania. Dziś wiem, że chyba raczej nie warto, bo zaoszczędzić kilka złoty, a potem wydać 3x więcej na naprawę, to żaden interes.

Ten środek nazywał się Diesel Spulung. Czyli to nie ma znaczenia, że środek był wlany przed wymianą filtra paliwa? Kiedyś słyszałem, że powinno się go dolewać po wymianie, bo podobno nie jest zasyfiony i środek ma szansę się spalić w całości. Wlewałem go na jakąś rezerwę, bo tak ktoś polecił mi tutaj na forum kiedyś.

Jakie obroty są optymalne?

przy jakich zmieniasz biegi najczęściej?

Za bardzo kierowałem się tym eco-drivingiem i chęcią obniżenia jeszcze spalania.

jak duże masz to spalanie? na pewno warto nie było..

Ten środek nazywał się Diesel Spulung.

dobry środek,

Czyli to nie ma znaczenia, że środek był wlany przed wymianą filtra paliwa?

ten środek czyści nie tylko wtryski a cały układ, więc sporo syfu może wrócić do baku a później zatrzyma się na filtrze.

Wlewałem go na jakąś rezerwę

tu ok,

op Przy ok. 2 tysiącach. Teraz w zimie średnio 8.3 - 8.6 litra. Wcześniej było ok. 6 litrów. Myślę, że spróbuję przeczyścić ten czujnik, a potem, gdy to nie pomoże, to wleje ten środek jeszcze raz. Tylko w jaki sposób czyścić ten czujnik? Nigdy sam nie robiłem takich rzeczy.

Przy ok. 2 tysiącach

min dobre 2.5 albo lepiej, a żeby go przegonić to nie trzeba od razu autostrady 200km, tylko 2, 3, 4, bieg przed zmianą przytrzymać na obrotach np 3.5k obr i tak przez jakiś czas. Do tego tankuj dobre paliwo, jakość paliwa też może wiele zmienić

op Biegi będę na pewno zmieniał trochę wyżej i go przepale. Tankuje Verve na Orlenie. Wleje jutro tez ten preparat jeszcze raz i przydałoby się przeczyścić ten czujnik ciśnienia, tylko w jaki sposób?

... Tankuje Verve na Orlenie. ..

No to przestań, takie są przynajmniej moje osobiste refleksje.

Ja tez nie jestem przekonany do vervy...nie widzę różnicy w spalaniu czy mocy pomiędzy zwykłą on a verva.

Osobiście też proponujè nie bać się wyprzedzania przy którym przeciągamy auto do oporu. Przecież silnik jest stworzony do tych obrotów i tak może chwilę pojecheć, a konkretne dmuchnięcie zawsze pomaga

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Nie zdziwiłbym się że zepsułeś turbo taką jazdą. Raz na jakiś czas trzeba dać po garach żeby rozruszać geometrię.

Kiedyś czytałem że obroty silnika powinny wędrować od max momentu do max mocy. A jazda mulaca nie jest zdrowa, cierpi silnik, turbo i dwumas

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka