op No ale tak jak pisałem oba wymienione na orginalne SKF. 
Czyli geometria, wszelkie kąty pochylenia są wyznaczane w fabryce po zmontowaniu  tylko poprzez konstukcję auta? Po prostu go skręcą, pospawają i wszystko co do mm się ma zgadzać? Przecież muszą to jakoś mierzyć, nadać jakieś punkty pomiarowe. Może później nic ustawić się nie da, ale sprawdzić chyba tak?

Sprawdzić geometrię pewnie się da, ale brak regulacji. Tylko zwykła zbieżność na przodzie. Niektórzy na siłę stosują rozwiercanie otworów (miejsc mocowań) itp. aby ustawić geometrię, pomimo tego, że się jej nie ustawia - różne teorie słyszałem i podejścia do sprawy. Oczywiście, że może być niepoprawna geometra jeśli pojazd miał jakąś kolizję/wypadek, któraś z części została nieumiejętnie zamontowana albo po prostu z powodu wady fabrycznej konkretnej części (np. złe jej wyważenie w procesie produkcji).

op Dziś zauważyłem dziwny objaw. Jechałem, huczenie było dość ciche. Nagle pokonując remontowany odcinek drogi z dużą prędkością zjechałem (spadłem) na starą część asfaltu, taki jakby agresywny próg -było ciemno i oczywiście brak oznakowania, wszyscy się nacinali -bujnęło samochodem i huczenie wzmogło, zrobiło się nieznośnie głośniej. Tak już zostało do końca podróży. Kurcze, co to może być?

A zamieniałeś koła tył na przód? Może to one są powodem?

Witam w temacie! Rocznie robię SCIII około 120 tys.km więc opony zmieniam jak rękawiczki. Śmiało mogę stwierdzić, że każda marka ma inne parametry, w tym hałas. Przerabiałem ten temat wielokrotnie. Ostatnio zareklamowałem Continentale (może to też były podróby, jak oleje-żart!!!) bo nie można je było porządnie wyważyć.
Można sobie wygłuszyć samochód ( filmy na Youtube) "bo ten typ tak ma"

op "Ten typ tak ma"? Taki wyjechał z salonu i ktoś po jeździe testowej nowiótkim autem kupił go z huczącym tyłem? Przestańcie głupoty pisać. To takie stwierdzenie jak popularne "pali, jeździ, hamuje, czyli jest ok". Takie warunki to i moja kosiarka spełnia.
Na letnich oponach huczał, na nowych przekładanych z tyłu na przód już dwa razy huczy. Zakładałem też zapas (nie używany) -na lewy tył i przejażdżka, później prawy i przejażdżka. Nic się nie zmienia.
Jutro jadę zbadać przyczepność amortyzatorów. Czy to może mieć znaczenie?

Poszukaj za pomocą forumowiczów taką samą SCIII-ke , która nie huczy. Dogadaj się z tym kimś na jazdę próbną. Zamieńcie się autami i jeśli obaj zauważycie różnicę to zacznij od wymiany kół-nic nie kosztuje. Dale może być trochę więcej roboty.
Kiedyś w serwisie miałem klienta, który uparcie twierdził, iż w jego aucie huczy i stuka z tyłu. Doszliśmy nawet do wymiany kpl. belki z auta demo.
Było tak samo a gość i tak nie odpuścił. Sprzedał furę i kupił Alfę. Nie wiem czy trafił.

Jak chcesz mozemy sie spotkać i sprawdzic u mnie i u ciebie
Moze razem cos wymyślimy

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

op Mam sąsiada kilka pięter niżej. Jeździłem jego samochodem, on jeździł moim. W moim huczy, u niego nie. 
Jeździłem wieloma takimi Scenikami testując, gdy chciałem kupić. Gdyby którykolwiek tak huczał odrazu zwróciłbym na to uwagę, bo to dyskwalifikuje jakikolwiek spokój podczas jazdy.
Jednym słowem nie jest tak, jak być powinno i tyle.

Mam sąsiada kilka pięter niżej. Jeździłem jego samochodem, on jeździł moim. W moim huczy, u niego nie. 
Jeździłem wieloma takimi Scenikami testując, gdy chciałem kupić. Gdyby którykolwiek tak huczał odrazu zwróciłbym na to uwagę, bo to dyskwalifikuje jakikolwiek spokój podczas jazdy.
Jednym słowem nie jest tak, jak być powinno i tyle.

To dlaczego kupiłeś tego huczącego-miałeś porównanie! Nie byłeś na jeździe próbnej?