Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Huczenie tyłu podczas jazdy


ko-ma
Zarejestrowani

(12-04-2021, 12:59)Tomaj napisał(a): Miałem już takie przypadki w swoich autach z zacierającymi się tłoczkami hamulcowymi i źle wyregulowanymi bębnami.
1 - buczy przy określonej prędkości 40-50km/h - zacierają się przednie tłoczki i brak płynności ruchu zacisków,
2 - buczy powyżej 90km/h - źle wyregulowane okładziny bębnów - ręczny,
3 - buczy tylko przy 90km/h zacierające się prowadnice zacisków z przodu,
4 - delikatny huk jakby łożyska lub opony - zacierający się jeden tłoczek z przodu.
Właśnie zakończyłem prace w jednym ze swoich autek, gdzie wymieniałem tłoczki z przodu wraz z uszczelniaczami. Po wymianie absolutna cisza.
Problemy z hamulcami czasami łatwo stwierdzić, bo czuć że auto toczy się gorzej z małej górki lub wcale. Innym razem jest to nagrzewanie łożysk lub całej felgi stalowej - tutaj zawsze da się stwierdzić za pomocą pirometru, mierząc przed wyjazdem, w trakcie i po. Gorzej jest kiedy koło toczy się poprawnie, tłoczek i zacisk pracuje względnie dobrze i nie nagrzewa niczego dookoła na tyle, że czuć to pod ręką.

Uszkodzone łożysko podpory półosi daje specyficzny huk łożyska, jakby ze środka auta, zazwyczaj narastający. Też przerabiałem Thumbup
A o możliwości wystąpienia wyząbkowania opon czy wzbudzania się drgać w elementach zawieszenia z powodu istniejących luzów (np. luzująca śruba koła) nie wspomnisz?

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
Tomaj
Zarejestrowani

(12-04-2021, 16:15)ko-ma napisał(a): A o możliwości wystąpienia wyząbkowania opon czy wzbudzania się drgać w elementach zawieszenia z powodu istniejących luzów (np. luzująca śruba koła) nie wspomnisz?
Wozny84 pisał, że ma sprawdzone już opony i łożyska więc trzeba wyjść z założenia, że są sprawne. Przełożenie opon przód tył już częściowo załatwia sprawę, bo nigdy nie ząbkują się identycznie, jeśli jest uszkodzone zawieszenie. Luźna śruba w kole daje zupełnie inny odgłos. Żeby występowało buczenie od śrub w kołach muszą być luźne co najmniej dwie po tej samej stronie i najczęściej jest to jakby terkotanie. Można ewentualnie poszukać w oporach powietrza pod autem a to wiąże się z luźnymi plastikami, osłonami czy tłumikiem lub brakiem (!) którejś z nich - łatwe do znalezienia. Wpadający w rezonans tłumik może powodować buczenie ale po zmianie biegu przy tej samej prędkości lub na luzie dźwięk zanika lub zmienia barwę. Najtrudniej zlokalizować buczenie od łożysk kół i hamulców. Sprawdzenie łożyska od półosi to kwestia podniesienia auta, rozpędzenia do odpowiedniej prędkości i osłuchanie słuchawkami.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Tomaj za ten post post:
  • Wozny84
Wozny84
Zarejestrowani

Dzięki za sugestię, może faktycznie jest problem z hamulcami. Dzisiaj miałem chwilę to sobie pojeździłem na spokojnie. Zauważyłem że buczenie zaczyna się już przy 20 km/h i im szybciej się jedzie to staje się bardziej ciche i już przy ok 70 km/h nic nie słychać. Dziwięk pojawia się zawsze, choć nieraz zdarza się że jest chichy, prawie niesłyszalny. A nieraz jest głośny na tyle że słychać go przy włączonym radiu. Jeszcze zauważyłem że nieraz podczas hamowania, już w ostatniej fazie pojawia się dźwięk takiego szurania, coś podobnego jak np przez kilka dni się nie jeździ i tarcze pokryje korozja. Tylko że dzieje się to nie zawsze i nawet wtedy jak cały dzień użytkuję auto. Klocki i tarcze z przodu mają ok 15tys km (poprzedni wlasciel wymieniał), a tył ma ok 3 tysiące. Felgi mi się nie grzeją, więc chyba zacisk nie trzyma.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
Tomaj
Zarejestrowani

Przerabiałem buczenie od: wszystkich łożysk kół, podpory półosi, podpory wału, wału, tylnego dyfra awd, dyfra w skrzyni, samej skrzyni, konwertera w skrzyni automatycznej, uszkodzonych poduszek silnika i skrzyni, tłumika, osłon, nowych i starych opon i co uważam za najciekawsze od hamulców, które nieźle potrafią pogonić po portfelu.
Test warto przeprowadzić po jeździe, na rozgrzanych hamulcach, bo wtedy wszystko jest naprężone. Sprawdzenie czy coś może być z hamulcem z tył, jeśli uważasz że na 100% to idzie od końca auta- Podnieś auto tak aby koło lub oba były w powietrzu, wcześniej nie zaciągając hamulca ręcznego, pokręć kołem, powinno lekko obrócić się conajmniej jeden raz, może być słyszalny bardzo delikatny szum tarcia klocków (przy tarczach lub tarczobębnach). W przypadku bębnów nie może być żadnego szumu. Teraz naciśnij raz lub dwa nożny hamulec do oporu i pokręć kołem - musi obracać się tak samo lekko, jedynie na samym początku stawi opór w przypadku tarcz, przy bębnach nie stawia. Jeśli nadal kręci się swobodnie, zaciągnij i zwolnij ręczny i pokręć kołem... Zdejmij koło i sprawdź czy klocki równo się ścierają, jeśli wewnętrzy od strony tłoczka jest bardziej to na 100% zatarta jest prowadnica, trzeba wyczyścić klocki, gniazda klocków, prowadnicę i nasmarować odpowiednim smarem ale nie miedzianym. Jeśli klocki są równo starte ale koło nie obraca się swobodnie, to musisz zdjąć zacisk i sprawdzić tłoczek na ile swobodnie da się go wcisnąć lub obrócić. Korozja na krawędzi tłoczka, spękana guma, czy problem z wduszeniem go do środka to konieczna naprawa. Raz miałem problem z wduszeniem tłoczka, okazało się, że płyn był stary i przegrzany, po przepuszczeniu płynu i wlaniu nowego działał idealnie. Najbardziej wredne są tarczobębny za to cenię je za trwałość. Zakładam, że masz wiedzę do naprawy, narzędzia i znasz się na tyle żeby nie spuścić sobie auta na łepetynę Biggrin
Na temat buczenia i sposobów ich znajdowania to musiałbym osobny wątek zrobić Thumbup

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Tomaj za ten post post:
  • LUKKUL4158, Wozny84
Wozny84
Zarejestrowani

Dzisiaj postanowiłem przy pomocy translatora trochę poczytać na francuskich forach i okazuje się że ten problem jest też tam poruszany, nawet częściej niż u nas. I tam wg kilku wątków które udało mi się ogarnąć często pada jako przyczyna: złe wyciszenie tyłu (szczególnie wanny na koło zapasowe i nadkoli {które podobno są gorzej wyciszone niż w II}), bardzo często piszą że jest to wina opon (szczególnie chodzi o rozmiar kół 17 cali-choć u mnie przy 16 calach też buczy). Na forach zalecają zmianę opon na Michelin (choć niektórzy po wymianie nie zauważają poprawy). Generalnie konkluzja jest taka że trzeba się do tego przyzwyczaić i że nie każdy Scenic buczy, a nawet jak któryś buczy to jeden kierowca słyszy to wyraźnie a drugi nie.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
Tomaj
Zarejestrowani

Miałem koszmarnie wyjące opony kilka razy, raz zupełnie nowe falkeny letnie. Huk był mega wkurzający ale przestawał być na cichym asfalcie i to szybko zweryfikowało, że łożyska i inne podzespoły są ok. Specjalnie zasuwałem 30km sprawdzać w kilku autach na cichy asfalt Thumbup Różnica w buczeniu od opon w stosunku do innych podzespołów, to narastający coraz głośniejszy huk i nie zanikający powyżej jakiejś prędkości.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Tomaj za ten post post:
  • Wozny84
Amardeusz
Zarejestrowani

Mam podobnie jak kolega... Mam scenic 3 dCi edc 2013. Wymieniłem łożyska, amortyzatory nie najwyższej półki ale żeby zrobić próbę czy coś się zmienia... Mam opony Continental Eco 205 55  17 xl. Jest ten hałas tylko na nierównym asfalcie dźwięk jakby niedokręcone koło. U mnie drżał bak wcisnąłem nad niego pianki. Drżał jakiś czujnik w zderzaku skleiłem. Jeszcze coś drży ale jest lepiej... ?? Jak znajdę to dam znać. ?

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Amardeusz za ten post post:
  • Wozny84
JanuszGScenic
Zarejestrowani

Też miałem buczenie przy około 120-140km/h. Wystarczyło wymienić felgę na nową. Stara była trochę krzywa ale się dawała wyważyć. Po wymianie felgi wszystko jest w porządku. Felgi stalowe.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi JanuszGScenic za ten post post:
  • Wozny84
Amardeusz
Zarejestrowani

(02-07-2023, 10:09)Amardeusz napisał(a): Mam podobnie jak kolega... Mam scenic 3 dCi edc 2013. Wymieniłem łożyska, amortyzatory nie najwyższej półki ale żeby zrobić próbę czy coś się zmienia... Mam opony Continental Eco 205 55  17 xl. Jest ten hałas tylko na nierównym asfalcie dźwięk jakby niedokręcone koło. U mnie drżał bak wcisnąłem nad niego pianki. Drżał jakiś czujnik w zderzaku skleiłem. Jeszcze coś drży ale jest lepiej... ?? Jak znajdę to dam znać. ?

ciekawe rozwiązanie znalazłem na stronie francuskiej 
włącz tłumaczenie :O)
https://www.largus.fr/actualite-automobi...99373.html
jak ktoś wykona to dajcie znać....

Odpowiedz
Amardeusz
Zarejestrowani

Temat drążę dalej. Dziś zrobiłem doświadczenie i zdemontowałem tylne amortyzatory żeby sprawdzić co będzie hałasować i nagle auto idzie cichutko.....
Rozwiązanie głośnego tyłu to demontaż tylnych amortyzatorów.... Biggrin.
Poważnie to po analizie tego co ma wpływ to fatalne górne mocowanie amortyzatorów... coś trzeba wymyślec aby to wzmocnić i nie dopuscić do drgań i przesuwu.
Można zobaczyć w internecie różne górne mocowania tylnych amortyzatorów do scenica 3.... Do tego luz między śrubą a rurką amortyzatora.
Ja dołożyłem i skasowałem luz między śrubą a rurką amortyzatora wciśniętą trytytką ale dobrze dać jeszcze twarde gumowe podkładki miedzy blachę mocowania i rurkę amortyzatora
i wzmocnienie blachy od strony bagażnika bo jest bardzo cienka.
Dobre pomysły mile widziane. Ale ja już mam duuużo lepiej. Pozdrawiam.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości