op
Poraz kolejny pisze o pomoc. Od tygodnia mam problem taki, auto odpala jezdzi... Ale szybciej bym chyba wepchnal taczke z gruzem pod górę niz tym autem sie rozpedzil na plaskim. Przy ruszaniu katowanie sprzegla bo przy normalnym puszczaniu szarpnie i zgasnie na gazie i benzynie te same problemy. Pierwszy trop padl na kata wczoraj wyciety wspawan tlumik przelotowy caly wydech ok. Zaznacze tylko ze auto napewno chodzi na 3 gary na 3 kompresja ok. 8 bar. Wczoraj wszystkie wtyczki przejzalem pod bezpuwcznikami i znow cos sie uwalilo teraz swieci abs i stop jakby reczny byl zacigniety. Generalnie wiazka jest w oplakanym stanie i planuje ja wymienic moje pytania sa takie
1. Co moze byc silnikowi
2. Czy jest opcja wyjac tloki od dolu bez sciagania glowicy
3. Czy majac zwinne chude rece wymienie wiazke silnika poprzepinam wtyczki itd. Bez wiekszych demontazy ?.
4. Czemu poraz kolejny wylewam z obudowy filtra pol litra oleju ?!
5. Namiary na elktro mechanika od renowek z clipem ktory ew. Podejmie sie remontu lub podmiany serducha i regeneracji calej elektryki samochodu. W krakowie lub okolicy.
Z gory dzieki za wszelka pomoc. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka
1. Co moze byc silnikowi
2. Czy jest opcja wyjac tloki od dolu bez sciagania glowicy
3. Czy majac zwinne chude rece wymienie wiazke silnika poprzepinam wtyczki itd. Bez wiekszych demontazy ?.
4. Czemu poraz kolejny wylewam z obudowy filtra pol litra oleju ?!
5. Namiary na elktro mechanika od renowek z clipem ktory ew. Podejmie sie remontu lub podmiany serducha i regeneracji calej elektryki samochodu. W krakowie lub okolicy.
Z gory dzieki za wszelka pomoc. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka