op
Witam.
We wrześniu zabrałem się za rozbiórkę kokpitu celem dostania się do parownika. Parownik wymieniony, wszystko poskładane.
Nie wiem czy ten problem jest wynikiem jakiegoś błędu podczas składania, zbiegu okoliczności czy też występował wcześniej ale nie zwróciłem na to uwagi.
Bynajmniej, ze względu na zabezpieczenie radia - zanim doszedłem o co z tym chodzi - przez chwilę po złożeniu jeździłem w "ciszy".
Zaobserwowałem występowanie dziwnego dźwięku podczas skręcania w lewo. Teraz, gdy jest chłodniej i nadmuch mam ustawiony na wyższy bieg zaobserwowałem, że w takim ustawieniu zamiast tego dźwięku zwiększa się siła nadmuchu - słyszalnie.
Co mogłoby wpłynąć na takie zachowanie?
We wrześniu zabrałem się za rozbiórkę kokpitu celem dostania się do parownika. Parownik wymieniony, wszystko poskładane.
Nie wiem czy ten problem jest wynikiem jakiegoś błędu podczas składania, zbiegu okoliczności czy też występował wcześniej ale nie zwróciłem na to uwagi.
Bynajmniej, ze względu na zabezpieczenie radia - zanim doszedłem o co z tym chodzi - przez chwilę po złożeniu jeździłem w "ciszy".
Zaobserwowałem występowanie dziwnego dźwięku podczas skręcania w lewo. Teraz, gdy jest chłodniej i nadmuch mam ustawiony na wyższy bieg zaobserwowałem, że w takim ustawieniu zamiast tego dźwięku zwiększa się siła nadmuchu - słyszalnie.
Co mogłoby wpłynąć na takie zachowanie?
Było:
Opel Astra F Classic -> Chrysler PT Cruiser -> Renault Grand Scenic II 2004 1.5 dCi -> Renault Grand Scenic II 2007 1.5 dCi
Jest:
Renault Grand Scenic III 2009 1.4 TCe
Renault Grand Scenic II 2005 1.9 dCi
Renault Megane III Coupe 2.0 TCe 180KM
Opel Astra F Classic -> Chrysler PT Cruiser -> Renault Grand Scenic II 2004 1.5 dCi -> Renault Grand Scenic II 2007 1.5 dCi
Jest:
Renault Grand Scenic III 2009 1.4 TCe
Renault Grand Scenic II 2005 1.9 dCi
Renault Megane III Coupe 2.0 TCe 180KM

![[-]](https://www.scenic-forum.pl/images/revision-scenic/collapse.png)
Jest mniejszy i ma inaczej wyprofilowane rurki. Szczęście takie, że rok temu kupiłem mieszalnik co by zrobić rozeznanie czy da się dobrać do parownika inaczej niż przez rozbiórkę całości więc miałem inny używany parownik. Dałem go do sprawdzenia w jednym warsztacie czy jest szczelny, stwierdzili że tak i wsadziłem jego. Stary był faktycznie w jednym narożniku usyfiony. Niestety, nieszczelność w układzie jak była tak jest nadal