op Dzięki za podpowiedz. gdzie mam napisać temat.
Tak wiec jak w temacie mam taki komunikat.
Samochód poszedł do warsztatu specjalizującego się w renault.
komunikat na desce check injection.
Po sprawdzeniu awaria przepustnicy i jakiś błąd chyba w komputerze(nie pamiętam tego drugiego).
Wymieniono mi przepustnicę i zmiana softu w kompie.
Po tygodniu znowu ten sam komunikat.
Objawy.
Obroty jałowe wzrastają do ok 2000
zero mocy
świecący "service"
Po wyłączeniu i włączeniu silnika wszystko znika.
I tu niespodzianka po ostatniej awarii nie zniknął błąd.
Podejrzewano że ma to jakiś związek z temperaturą (było bardzo ciepło w ten dzień)
Dzisiaj stał w naprawie ale nie mogą znaleźć przyczyny.
Może jakaś podpowiedz ?

Jeżeli się specjalizują w Renault powinni mieć sondę diagnostyczną Renault CLIP. Należy popatrzeć na parametry jak się zachowuje silnik. Ten drugi błąd, którego nie pamiętasz może być kluczowy.

W grę wchodzi przepustnica, cewki, świece, przepływomierz, sterownik silnika, badziewne paliwo, któryś czujnik lub zespół czujników, potencjometr od gazu, lambda.
Można by wróżyć z kuli.

op Jak będę u mechanika to spróbuje podpytać.
Jeśli sprawa się wyjaśni to zaraz opiszę.
Teraz mi się przypomniało że na diagnostyce wychodziło że przepustnica otwarta jest na 9% , ale została wymieniona.
I błąd powrócił. Problem w tym że nie ma reguły jego występowania . Totalny totolotek.

Wyczysc przepustnice. To moze buc przyczyna

op Po długie przerwie. Byłem w aso stwierdzili że przyczyną może być cewka zapłonowa, nie wiedzieli która więc zaproponowali wymianę wszystkich za 800 + robocizna, bez gwarancji czy to usunie usterkę.
Nie zgodziłem się wymienili tylko świece. Od tego czasu brak wyświetlania check injection.
A ja cieszę się bezproblemową jazdą.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.

Dobrzem, że się dobrze skończyło ale pomysł z wymianą wszystkich cewek za 800zł

Witam, po pracy dziś wsiadam do autka, odpalam i pojawił się komunikat service i check injection. Myślę sobie osz kurna, zajechałem na stację zatankować i po zatankowaniu odpaliłem i już błędu nie było. Ostatnim razem jak takie coś miałem to okazało się że świece a konkretnie dwie były "walnięte", czy jest możliwość że znowu jakaś padła?, Jutro rano zobaczę po odpaleniu czy pojawi się znowu taki komunikat na zimnym silniku.

świece żarowe - nie stresuj się

"Usterka" usunięta, była to świeca, ale teraz to robią "buble" , 5 miesięcy temu wymieniałem, świece kupiłem dobre bo firmy Beru i jedna padła.

Podpinam się do tematu. Ostatnio właśnie przy ok 120 km/h zaświeciło mi się check injection + service i autko straciło moc. Ja na pedał a on zwalnia. Zwolniłem pedał i zgasły ostrzeżenia wszystko wróciło do normy. od tej pory nie dzieje się nic niepokojącego. Autko zrobiło się jakby szybsze i jeszcze jedna sprawa: po włączeniu nawiewu(bez klimy) obroty mi szły w górę a teraz nic takiego się nie dzieje. Potencjometr gazu coś dawał znać czy może to coś innego?Takie cos miałem pierwszy raz. Na zlocie clip wykazał tylko niesprawną świecę żarową